środa, 9 grudnia 2009

Nowa akcja Geenpeace - pomaga czy szkodzi politykom?


Donald 20 lat starszy. Moim zdaniem całkiem nieźle się trzyma. (można porównać z Merkel, choćby tutaj: http://deser.pl/deser/1,97052,7325439,Donald_Tusk_na_reklamie__Za_10_lat____az_zal_patrzec.html)

W podobnym wydaniu na bilbordach Greenpeace w Kopenhadze znajdziemy też m.in Obame, Sarkozyego, Zapatero i Browna. Nie odnajdziemy Putina, ani prezydenta Chin - Hu Jintao, których kraje razem produkują niemal tyle samo dwutlenku węgla  co USA i wszyscy najwięksi "europejscy truciciele" razem wzięci (dane z Gazety Wyborczej z 7.12). Aspekt ekologiczno - perswazyjny jest tu dla mnie mniej interesujący. Znacznie ciekawsze jest, jakim kryterium kierowali się autorzy kampanii. Donald Tusk pojawia się bowiem w tym jakże zacnym gronie, jako jedyny polityk z rejonu Europy środkowo- wschodniej. Oznacza to, że jest postrzegany przez twórców kampanii jako lider tej części Europy. Czy Donald Tusk może więc ponieść w związku z tym, jakąkolwiek skazę na wizerunku? Moim zdaniem w oczach Polaków, którzy ekologię traktują i tak mocno po macoszemu - na pewno nie. 

3 komentarze:

  1. Wniosek to zbyt pochopny. Tusk liderem "tej części Europy"? Tusk jest premierem kraju, który należy do czołówki europejskich trucicieli. Dlatego też trafił na plakaty. Co do wpływu rzeczonej kampanii na wizerunek Tuska, to może się okazać, iż niekoniecznie będzie on znikomy. Fakt statystyczny Nowak-Kowalski z ekologią jest na bakier. Nie za bardzo wie, co to segregacja śmieci, czy ślad węglowy ale wie na pewno, że to z powodu rzeczonej ekologii, za torby, które miał za darmo, teraz musi płacić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój wniosek o ich motywach czy wniosek greenpeacu? ;-)
    Być może pochopny, ale myśle, że nie chodziło o samą tylko Polskę, tylko o grupę nowych, biedniejszych państw Unii, które mają przesarzałą gospodarkę i walczyły przed Komisją o wydłużenie czasu redukcji emisji CO2. Zostało to zresztą otrąbione społeczeństwu jako wielki sukces polskiej dyplomacji, dlatego nie sądzę, żeby teraz Tusk mógł być za to krytykowany przez Polaków. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Patrząc na sondaże zastanawiam się czy Tusk może w ogóle kiedykolwiek stracić. Tak całkiem serio to zaiste podkreślenie faktu zestawienia go z jednymi z najznakomitszych polityków Europejskich może przynieść nieoczekiwanie pozytywny efekt (w myśl teorii I/E). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń